Osłabienie budownictwa i nastrojów konsumentów
Produkcja budowlana zmniejszyła się w październiku o 9,6% r/r wobec -9,0% r/r we wrześniu i oczekiwań na ograniczenie spadku do 6-7%. Odczyt pojawia się w czasie zwiększonych obaw o perspektywy gospodarcze Polski po słabych danych o aktywności we wrześniu i niższym od oczekiwań wstępnym szacunku PKB za III kw. Oczekujemy jednak znaczącego odbicia w pozostałych dwóch kluczowych danych miesięcznych, produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, publikowanych na początku przyszłego tygodnia. Otuchy nie dodało też badanie konsumentów za listopad z drugim z rzędu spadkiem optymizmu.
Gospodarka złapała zadyszkę
Wzrost PKB w III kwartale spowolnił do 2,7% r/r, wobec naszej prognozy 2,8% r/r i wzrostu 3,2% r/r w II kwartale. Odsezonowany PKB obniżył się o 0,2% kw/kw. W odróżnieniu od poprzedniego kwartału, Polska nie była już jedyną gospodarką w regionie, która opiera się spowolnieniu gospodarczemu wynikającemu ze stagnacji w strefie euro. Dane nie są na tyle dobre, aby być spokojnym co do kondycji krajowej gospodarki, ale też nie wystarczająco złe, aby uznać, że scenariusz gospodarczy dramatycznie się pogorszył. Nadal obstawiamy, że słabszy wynik III kwartału jest raczej przejściowym zaburzeniem trendu wzrostowego niż sygnałem trwałego spowolnienia. Dane o wysokiej częstotliwości z kolejnych miesięcy będą kluczowe dla weryfikacji tej hipotezy.
Obniżki dopiero w połowie roku (chyba, że gospodarka spowolni)
W dzisiejszym wystąpieniu prezes NBP Adam Glapiński powrócił do swojego wcześniejszego „forward guidance” nt. perspektyw polityki pieniężnej, koncentrującego się głównie na zachowaniu głównego wskaźnika inflacji CPI. (...) Wciąż jednak uważamy, że tak naprawdę to dynamika wzrostu gospodarczego w najbliższych miesiącach/kwartałach może być ważniejsza dla funkcji reakcji RPP niż trajektoria CPI, nawet jeśli retoryka prezesa NBP jest obecnie inna. Jeśli zobaczymy w kolejnych danych sygnały wskazujące, że perspektywy PKB nadal się pogarszają, to prawdopodobieństwo wcześniejszych cięć wzrośnie. W sytuacji wyraźnie słabnącej gospodarki czekanie z decyzjami na marcowy szczyt CPI będzie miało ograniczony sens. (...)