Serwis ekonomiczny

W dzisiejszym Codzienniku

- Dzisiaj szybki szacunek inflacji CPI w czerwcu
- URE zatwierdził nowe taryfy, rachunki za gaz wzrosną od lipca o średnio 20%
- Delikatne pogorszenie koniunktury w czerwcu w Polsce i strefie euro wg wskaźników ESI
- Niewielkie zmiany kursu złotego, lekki spadek rentowności

Na początku nowego tygodnia pierwszoplanowym tematem będą zapewne wyniki pierwszej tury przedterminowych wyborów parlamentarnych we Francji. Sondaże wskazują, że największym (i rosnącym) poparciem cieszy się skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN), na drugim miejscu jest blok zjednoczonej lewicy (NFP), a dopiero trzecia jest koalicja liberalna (ENS) zbudowana wokół partii Macrona. Wynik wyborów i jego interpretacja przez rynki może być kluczowym wyznacznikiem nastrojów rynkowych na początku tygodnia. Trzeba się liczyć z podwyższoną zmiennością, chociaż warto pamiętać, że o faktycznym kształcie parlamentu i rządu przesądzą dopiero wyniki drugiej rundy tydzień później. (...) W kraju głównymi wydarzeniami ekonomicznymi po weekendzie będą: publikacja PMI w poniedziałek, decyzja RPP nt. stóp procentowych w środę i konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego w czwartek. (...)

Sprzedaż detaliczna wzrosła w maju o 5,0% r/r (3,3% m/m w ujęciu odsezonowanym), czyli mocniej, niż zakładaliśmy, ale słabiej, niż wskazywał konsensus. Poprawa była szczególnie widoczna w przypadku dóbr nietrwałych, m.in. w sprzedaży żywności i w sklepach niewyspecjalizowanych. Dzięki korzystnej sytuacji na rynku pracy i optymizmowi konsumentów pozostajemy dość optymistyczni co do perspektyw sprzedaży detalicznej i konsumpcji prywatnej. Produkcja budowlana spowolniła w maju do -6,5% r/r, poniżej oczekiwań rynkowych równych -4,8% r/r i naszego szacunku na poziomie -5,0% r/r. Za pogorszenie odpowiadały prace z zakresu inżynierii lądowej i wodnej z wynikiem -6,6% r/r. Niemniej, uważamy, że perspektywy budownictwa są pozytywne, biorąc pod uwagę napływ środków unijnych. (...) 

Nie, Polska nie zostanie mistrzem Europy w piłce nożnej. Niemniej, pod względem wzrostu PKB w najbliższych dwóch latach powinna się znaleźć w grupie liderów. Na pierwsze miejsce w 2025 r. mamy na pewno szanse jeśli chodzi o najniższe bezrobocie i najwyższą inflację. Wysoki deficyt fiskalny też będzie nas plasował blisko czołówki UE. 
Mimo wyjątkowo dużej zmienności widocznej w danych o wysokiej częstotliwości, w naszej ocenie polska gospodarka utrzymuje się na ścieżce stopniowego ożywienia gospodarczego. Dokładnie rok temu postawiliśmy tezę, że gospodarka znalazła się w punkcie zwrotnym i że wzrost PKB w II półroczu 2023 powinien zacząć się odbudowywać, przyspieszając do ok. 3% w 2024 r. Z perspektywy czasu oceniamy, że ten scenariusz, zakładający wiodącą rolę konsumpcji w ożywieniu gospodarczym w tym roku, ale też przełamanie spadkowej tendencji w przemyśle, pozostaje aktualny. (...)

W grudniu największe wahania w regionie obserwowaliśmy w przypadku złotego i forinta, podczas gdy korona i rubel były stabilne. Krajowa waluta zyskiwała do połowy zeszłego miesiąca, ale wtedy na rynku pojawił się NBP i spowodował szybki wzrost EURPLN. W ślad za tracącym złotym, osłabiać zaczął się też forint.

Pojawienie się NBP na rynku i zapowiedź możliwości wystąpienia kolejnych interwencji przez prezesa Glapińskiego sprawia, że analiza techniczna nie będzie potrzeba by przewidzieć najbardziej prawdopodobny kierunek zmian EURPLN. Jeśli zaś chodzi o inne waluty regionu, krótkoterminowy układ sprzyja forintowi, EURCZK waha się w trendzie bocznym, a rubel może oddać część ostatnich zysków w wyniku umocnienia dolara.