Historia kariery - "Chciałem uczestniczyć w tej transformacji"
Paweł Bogusz zaczął swoją przygodę w banku w 2009 roku. Jak ze specjalisty ds. obsługi klienta w Centrum Obsługi Klientów Korporacyjnych został osobą zajmującą się automatyzacją procesów? Przeczytaj koniecznie jego historię.
Praca w banku jest moją pierwszą „poważną” pracą. Po studiach humanistycznych odbyłem staż w Irlandii Północnej. Po powrocie miałem kilka epizodów z pracodawcami trwających 3-4 miesiące, po których byłem zdecydowany na ponowny wyjazd za granicę. Oferta pracy w banku pojawiła się w ostatniej chwili. Postanowiłem spróbować, choć początkowo podchodziłem do niej sceptycznie. Szczęśliwie trafiłem do nowo powstającej jednostki obsługującej klientów firmowych.
Mieliśmy długie, trzymiesięczne szkolenie produktowo-systemowe, po którym rozpocząłem pracę w zespole zaplecza. Zajmowałem się przygotowywaniem niestandardowych zaświadczeń i obsługą reklamacji. Po dwóch latach objąłem stanowisko kierownika zespołu. Po kolejnych dwóch latach zostałem menedżerem zespołu, który kompleksowo obsługiwał klientów w zakresie produktów depozytowych i bankowości elektronicznej.
Jednym z moich zadań w poprzedniej jednostce była współpraca z zespołem deweloperów aplikacji IBIS. Zgłaszałem do nich zmiany wynikające z biznesowych potrzeb jednostki, testowałem je i wdrażałem. Z perspektywy czasu okazało się to jednym z kluczowych doświadczeń, które umożliwiło mi zmianę wykonywanej pracy.
Pracując jako menedżer miałem świadomość, jak zmienia się sposób pracy. Dotychczas wykonywane czynności stawały się w coraz większym stopniu automatyzowane, niektóre procesy zaczęły być wykonywane przez roboty. Chciałem uczestniczyć w tej cyfrowej transformacji nie tylko jako przedstawiciel „biznesu”, interesowało mnie to od strony technicznej. Postanowiłem sprawdzić, czym jest programowanie i czy to w ogóle jest dla mnie. Wiedzy szukałem przede wszystkim w intrenecie, przerabiając kursy on-line, brałem tez udział w „meetupach”, tj. spotkaniach dla osób z branży IT.
W międzyczasie w zespole rozwijającym aplikację IBIS zachodziły zmiany organizacyjne. Rozpoczynał pracę w metodologii Agile i przy tej okazji odbyło się w moim mieście spotkanie informacyjne. Na spotkaniu oprócz wiedzy o Agile i zmianach organizacyjnych w banku dowiedziałem się również o możliwości aplikowania na stanowisko w tym zespole. Decyzja nie była łatwa i wahałem się do ostatniej chwili. Z jednej strony byłem częścią jednostki, którą współtworzyłem, pracowałem w niej ponad 10 lat i czułem się tam bardzo dobrze. Z drugiej strony była ogromna ciekawość, potrzeba zmiany i możliwość rozwoju.
Niewątpliwym plusem zmiany stanowiska w ramach organizacji była znajomość panujących w niej zasad oraz pracujących w niej ludzi. Dzięki temu moje przejście do nowego zespołu odbyło się sprawnie i płynnie wdrożyłem się w zakres nowych obowiązków.