Co kryje tajemnicza nazwa - intermediate business analyst?

Poznaj historię kobiet w nowych technologiach, które biorą aktywny udział w transformacji naszego banku. Skąd czerpią inspiracje? Jaka była ich ścieżka zawodowa i edukacyjna? Tego wszystkiego dowiesz się w naszych tekstach. Poznajcie Monikę Konopską z Departament Wdrożeń i Zapewnienia Jakości!

Chcesz zobaczyć, jak wygląda praca kobiet w IT oraz w obszarach technologicznych w naszym banku?

Już od dziś zapraszamy do lektury historii kobiet w nowych technologiach, które biorą aktywny udział w transformacji naszego Banku. Skąd czerpią inspiracje? Jaka była ich ścieżka zawodowa i edukacyjna? Co robią w wolnym czasie? Tego wszystkiego dowiecie się w każdym z tekstów.

A już 7 i 8 czerwca 2022 Polska po raz kolejny będziemy uczestniczyć w międzynarodowej konferencji Women in Tech Summit jako partner wydarzenia. Jest to największe wydarzenie skierowane do kobiet, które działają lub chcą zacząć pracować w technologiach i nauce w Europie Środkowo-Wschodniej.

Poznajcie Monikę Konopską z Departament Wdrożeń i Zapewnienia Jakości!

Jak trafiłaś do obszaru analiz?

Trzy miesiące przed rozpoczęciem pracy w Banku zaczęłam pracę jako koordynator projektu w ramach awansu wewnętrznego, w poprzedniej firmie. Niestety projekt nie doszedł do skutku – a ja nie chciałam wracać na poprzednie stanowisko i dodatkowo złapałam bakcyla, by działać w obszarze projektowym, co skłoniło mnie do poszukiwań nowej pracy. Znalazłam wtedy ofertę stażu w zespole koordynacji wdrożeń (bliżej projektów już się nie dało ;) ). Na moje szczęście nie było wymagane ani doświadczenie, ani wykształcenie techniczne – a jedynie umiejętności organizacyjne i chęć zdobycia nowych umiejętności oraz rozwoju w zakresie analiz i wdrożeń. Pamiętam, że przez pierwsze kilka dni byłam przerażona i miałam trudność ze zrozumieniem czegokolwiek, co zespół starał mi się przekazać – ale w miarę szybko wszystko pojęłam – i tak jestem tutaj po dziś dzień.

Opisz swój typowy dzień pracy.

Mój dzień to około 40% pracy przy szeroko rozumianym raportowaniu, 50% pomocy klientowi wewnętrznemu, 10% nad usprawnieniami swojej pracy. Ze względu na fakt, że obecnie zajmuję się głównie defect managementem, można powiedzieć, że w jednej ręce mam JIRĘ i Excela a w drugiej Teamsa i Outlooka. W pracy muszę być skupiona, zwracać uwagę na detale, nie bać się dopytywać i często też pokazywać swoją niewiedzę, by dokładnie zrozumieć dany problem. Żeby analizować, nie można się wstydzić niewiedzy. Z drugiej strony kieruję się empatią – ale też asertywnością i skutecznością w działaniu.

Mam typowe obowiązki, którymi zajmuję się na co dzień ze względu na dany okres, np. w czasie wdrożeń nowych wersji Banku – prowadzenie i raportowanie statusów postępów prac. Wykonuję też dużo zadań, które pojawiają się ad hoc. Umiejętność dostosowywania się do zmieniających się warunków jest dużą zaletą w takiej pracy, jak moja.

Co najbardziej lubisz w pracy dla Santander Bank Polska?

Praca dla Santander Bank Polska stawia przede mną wciąż nowe wyzwania. Mój zespół jest w pełni zaangażowany – a ja mogę na nim polegać, co jest dla mnie jednym z najważniejszych aspektów pracy. Nie boję się „głupich pytań". Zawsze spotykam się ze zrozumieniem, empatią i wsparciem.

Mogę w pełni kierować swoją pracą – mam przestrzeń do realizacji swoich pomysłów oraz usprawniania swojej pracy. Zawsze spotykam się ze wsparciem, gdy tylko próbuję zmienić coś na lepsze. Środowisko mojej pracy jest bardzo zróżnicowane również pod względem doświadczenia, co daje mi możliwość czerpania z zasobów moich koleżanek i kolegów z pracy, czy to korzystając z ich wiedzy w ramach prowadzonych szkoleń wewnętrznych, webinarów, czy biorąc udział w inicjatywach takich, jak IT Kobiecym okiem. Lubię to, że pracownicy Banku są świadomi i skupiają się na działaniu w jednym celu – dzięki temu są też otwarci na współpracę.

Jaką radę dałabyś kobiecie rozpoczynającej lub planującej karierę w obszarze analiz?

Jeśli chodzi o radę, to z pewnością dałabym taką, jak każdej kobiecie, która ma jakiekolwiek wątpliwości: Bój się i działaj! Wychodzenie ze strefy komfortu nie jest najprzyjemniejsze – ale efekty, które dzięki temu możemy osiągnąć, są niewymierne. Mój przykład pokazuje, że staż jest jedną z lepszych opcji, by rozpocząć pracę w tym obszarze i wejść do IT. Skup się na rozwoju, poprawiaj i zmieniaj swój warsztat pracy, i bądź gotowa na zmiany. Bierz udział w szkoleniach i nie stój w miejscu. Zadawaj pytania do momentu, aż będziesz pewna odpowiedzi. Czerp z doświadczenia innych.

Jakie masz hobby?

Jestem freakiem organizacyjnym z duszą artysty i dlatego obecnie moim hobby stał się Bullet Journaling i kaligrafia.Po skończeniu szkoły jest tak mało okazji do ręcznego pisania, a kaligrafia jest tak piękna, że żal by zanikła całkiem. Pozwala mi się zrelaksować i wyciszyć, po całym dniu pełnym biegu. Pokazuje też jak systematycznymi ćwiczeniami możemy krok po kroku dochodzić do coraz większej perfekcji i jest namacalnym dowodem naszego rozwoju.