Informacje zawarte na stronie mogą zawierać treści reklamowe, które nie stanowią umowy ani nie są dokumentem informacyjnym wymaganym na mocy przepisów prawa, a także nie zawierają informacji wystarczających do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Inwestowanie wiąże się z ryzykiem. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych zapoznaj się z prospektem informacyjnym funduszu zawierającym między innymi pełną listę ryzyk.

Komentarz specjalny - koronawirus

2 kwietnia 2020

Na rynkach nadal trwa zmienność, choć wydaje się, że jest mniej sterowana kolejnymi informacjami o wzrostach zachorowań, w większym stopniu ich skutkami gospodarczymi, dzięki czemu zmiany są mniej gwałtowne.

Wczoraj rynki akcji w Europie i USA notowały spadki, by dziś do czasu ogłoszenia danych dotyczących zatrudnienia w USA rosnąć.

Przypomnijmy, że na początku pandemii koronawirusa prezydent Donald Trump umniejszał powagę sytuacji. Jednak wczoraj ogłosił, że kraj czekają "bardzo, bardzo bolesne dwa tygodnie" – i to właśnie to oświadczenie leżało u podstaw awersji do ryzyka za oceanem.

Fakt, że dziś dzień zaczęliśmy od wzrostów dowodzi, że informacje wokół COVID-19 są nieco z boku, a rynek jest już przygotowany na negatywne statystyki i co najmniej częściowo – są one ujęte w cenach.

Niestety, poranny umiarkowany optymizm o godzinie 14.30 zderzył się z danymi dotyczącymi zatrudnienia w gospodarce amerykańskiej. Opublikowane w zeszłym tygodniu dane wskazujące na blisko 3,3 mln nowych wniosków o zasiłek okazały się tylko wstępem do dzisiejszych 6,6 mln wniosków (to ok. 2% Amerykanów). To odczyt, którego oczekiwali nieliczni, choć nie wykracza poza bardziej pesymistyczne scenariusze. Niewątpliwie nie jest on dobry, ale też trzeba pamiętać, że przynajmniej częściowo – wzrost liczby wniosków jest już ujęty w cenach i awersja do ryzyka może być chwilowa.

Ciekawie jest dziś także na rynku ropy naftowej. Cena ropy rośnie po rozmowach telefonicznych Trump-Putin, w nadziei na zażegnanie wojny cenowej na tym rynku. Dodatkowo wzrosty wzmacnia także informacja o tym, że Chiny chcą zwiększyć swoje rezerwy strategiczne – po obecnych, niskich cenach.

Ta ostatnia informacja, choć może okazać się spekulacją, jest pozytywna dla rynków – nie tylko surowcowych. Oznacza bowiem, że Chiny już myślą o zarządzaniu gospodarką po kryzysie i szukają przewag konkurencyjnych na czas po pandemii.


Materiał jest prezentowany w celach informacyjnych i nie powinien być wyłączną podstawą podejmowania decyzji inwestycyjnych.

Wartość aktywów netto niektórych subfunduszy funduszy Santander cechuje się dużą zmiennością ze względu na skład portfela inwestycyjnego. Niektóre subfundusze mogą inwestować więcej niż 35% aktywów w papiery wartościowe emitowane, gwarantowane lub poręczane przez Skarb Państwa lub Narodowy Bank Polski.

Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnej Uczestnik powinien wziąć pod uwagę opłaty związane z subfunduszem oraz uwzględnić ewentualne opodatkowanie zysku. Uczestnik musi liczyć się z możliwością straty przynajmniej części wpłaconych środków.

Dane finansowe subfunduszy, opis czynników ryzyka oraz informacje na temat opłat związanych z uczestnictwem w subfunduszach znajdują się w prospektach informacyjnych oraz tabelach opłat dostępnych w języku polskim na stronie SantanderTFI.pl i u dystrybutorów funduszy.

Niniejszy dokument nie może być kopiowany, cytowany lub rozpowszechniany w jakikolwiek sposób bez uprzedniego pisemnego zezwolenia Santander TFI S.A. Informacje zawarte w dokumencie są dobierane zgodnie z najlepszą wiedzą jego autorów i pochodzą ze źródeł uznawanych za wiarygodne, jakkolwiek autorzy nie gwarantują ich dokładności i kompletności. Autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji inwestycyjnych podjętych wskutek interpretacji powyższego dokumentu.